niedziela, 19 lipca 2015

Placenta MIL MIL

Włoska wcierka do włosów - Placenta MIL MIL:

W opakowaniu znajduje się 12 ampułek placenty:

Skład kosmetyku:

Opis po polsku:

Każda ampułka zawiera 6 ml placenty:

Przy otwieraniu ampułki, należy uważać żeby się nie skaleczyć ;) Ja otwieram ampułki przez ręcznik ;)

  • Cena: około 25 zł na Allegro + koszty wysyłki, 
  • W opakowaniu znajduje się 12 ampułek. Zaś jedna ampułka posiada 6 ml pojemności płynu, dzięki czemu wystarcza na pokrycie nią całej głowy,
  • Placentę widziałam jedynie na Internecie, nigdy nie widziałam jej w żadnym sklepie stacjonarnie. Ja swoją placentę zakupiłam na Allegro.

  • Placenta znajduje się w tekturowym opakowaniu, utrzymanym w czarno - czerwonej kolorystyce. Całość zapieczętowana jest przezroczystą folią, na której naklejony jest opis kosmetyku w języku polskim. Placenta umieszczona jest w małych, szklanych fiolkach koloru złotego, 
  • Zapach placenty według mnie jest przepiękny, jak jakieś ładne perfumy ;)
  • Konsystencja kosmetyku jest typowo wodnista oraz przezroczysta.

Na umyte włosy nałożyć zawartość ampułki. Zastosować masaż skóry głowy w celu dobrego wniknięcia preparatu. Zabieg powtarzać co drugi dzień przez 3 tygodnie. Następnie 1 ampułka tygodniowo.

  • Pojawiło się mnóstwo nowych włosków, pod palcami czuję kłujące baby hairy, nie mogę się doczekać jak podrosną i zagęszczą mi one włosy na długości ;),
  • Nowe włosy wyrastają grubsze niż dotychczas,
  • "Stare baby hairy" dużo podrosły w czasie stosowania placenty, jest to niewątpliwie efekt działania placenty, gdyż na ogół moje włosy rosną bardzo wolno, 
  • Placentę nakładałam chwilę po myciu włosów i w ten sposób nie przyspieszała przetłuszczania się skóry głowy,
  • Włosy bardziej błyszczą niż dotychczas, są gładkie.

  • Skład kosmetyku nie ma za wiele różnorodnych składników wzmacniających włosy, gdyż placenta znajduje się dopiero na 7. miejscu w 
  • Placenta ma dość duże ampułki i po otwarciu fiolki, należy zużyć kosmetyk od razu, gdyż placenta od otwarcia traci swoje właściwości po 20 minutach. Nie należy zostawiać więc kosmetyku na później, 
  • Mimo, że wcierka posiada wysoko w składzie alkohol denaturyzowany, to nie wysuszyła mi skóry głowy, ani nie powodowała swędzenia. Nie warto też nakładać jej na całą długość włosów, gdyż może wysuszyć włosy. Placenta przeznaczona jest do stosowania tylko na skalp.
  • Z powodu występowania w kosmetyku alkoholu denaturyzowanego, osoby z bardzo wrażliwym skalpem powinny uważać na ten kosmetyk. Osoby posiadające niewrażliwą skórę głowy nie muszą się przejmować tym alkoholem w składzie, gdyż alkohol denat pomaga przejść składnikom odżywczym przejść w głąb skóry głowy,
  • Nie mogę napisać nic na temat ograniczenia wypadania włosów, gdyż nie mam problemu wypadających włosów, 
  • Producent zaleca stosowanie 1 ampułki tygodniowo profilaktycznie po całkowicie skończonej kuracji placentą. Ja jednak nie zamierzam nadal jej stosować co tydzień, żeby nie przyzwyczaić skóry głowy do jej działania. Na pewno zakupię ją jeszcze nieraz, gdyż jest to jedna z najlepszych wcierek, jakie dotychczas stosowałam, gdyż zależało mi głównie na dużej ilości baby hairów ;)
                                                                                   Efekt ;)



A Wy stosowałyście kiedyś placentę? A może stosujecie inne wcierki? ;)

17 komentarzy:

  1. Jakoś nigdy nie używałam wcierek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to super, że nie musisz stosować wcierek ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  2. Ja dopiero zaczynam- u mnie króluje Jantar :) Ale za taką cenę warto;) Obserwuję :)
    Zapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najnowsza wersja Jantaru zupełnie się u mnie nie sprawdziła ;) Cena nie jest jakaś wygórowana, więc nie jest źle ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  3. Miałam tę wcierkę i głównie wpłynęła na przyrost włosów (2cm w miesiąc, normalnie max 1cm). Baby hair nie zauważyłam więcej niż zwykle. Miałam nadzieję, że powstrzyma wypadanie włosów, ale nic z tego. Może gdybym zużyła kilka opakowań widziałabym lepsze efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, może jakbyś zużyła przynajmniej 2 opakowania, to zauważyłabyś lepsze efekty, gdyż producent zaleca pełną kurację na 3 opakowania ;) Mi szybko urosły włosy i pojawiło się sporo nowych włosów ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  4. Oo fajny produkt! :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie stosowałam, ale dużo dobrego słyszałam na ich temat i myślę, że kiedyś wypróbuję :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wiele pozytywnych opinii czytałam na temat Placenty i dlatego zdecydowałam się ją wypróbować ;) I na pewno jeszcze kiedyś ją zakupię ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  6. wow, bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo alkoholu denaturyzowanego na początku składu, wcierka jest bardzo ciekawym kosmetykiem ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  7. Fajna sprawa, lubie takie produkty :) Zostaję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również obserwuję Twojego bloga ;) A do placenty na pewno jeszcze kiedyś powrócę ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  8. fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)

    OdpowiedzUsuń

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

* Dziękuję za każdy komentarz i obserwację :)
* OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Napisz w komentarzu ! - odwdzięczę się tym samym ! :)

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Strony