******
Silikony w kosmetykach do włosów
- Silikony tworzą na włosach niewidzialną ochronną "cienką warstewkę", która chroni włosy przed niszczeniem się, wysoką temperaturą i dodatkowo nabłyszczają włosy.
- Powszechnie krąży opinia, że silikony blokują dostęp do włosów wszelkim maskom i odżywkom, przez co cenne ich składniki nie wnikną w strukturę włosa i nie będą one działać. Jest to nieprawda. Jeśli będziemy wybierać kosmetyki do włosów z lekkimi silikonami, które rozpuszczają się w wodzie lub po myciu ich mocniejszym szamponem ( z SLS), to taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Maski i odżywki jak najbardziej będą działać.
- Dużo mówi się też o tym, że jeśli nie będziemy stosować silikonów, to zawsze będziemy miały piękne i zdrowe włosy. Jest to zupełna nieprawda, ponieważ w przypadku włosów cienkich i zniszczonych pielęgnacja bezsilikonowa sprawi, że po dłuższym czasie włosy mogą zacząć się łamać, rozdwajać, są ogólnie bardziej podatne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia.
- Przy włosach wysokoporowatych, silikony będą jak najbardziej pełniły funkcję ochronną.
- Mając włosy średnioporowate można maski i szampony używać bez silikonów, a jedynie odżywkę stosować z silikonami lub preparat do ochrony końcówek włosów. W przypadku włosów niskoporowatych, używanie silikonów zupełnie nie musi być potrzebne.
- Jeśli używamy kosmetyku z cięższymi silikonami, to nie trzeba się martwić, wystarczy użyć silniejszego szamponu z SLS, SLES i bez problemu go zmyjemy takim szamponem.
- Nigdy nie dowiemy się, czy nasze włosy nie potrzebują silikonów, czy też nie, dopóki nie sprawdzimy tego na własnych włosach. Jednym włosom pielęgnacja bezsilikonowa będzie odpowiadała, zaś innym niestety nie, gdyż włosy mogą zacząć się łamać, niszczyć.
1) ROZPUSZCZALNE W WODZIE
- dimethicone copolyol
- lauryl methicone copolyol
- hydrolyzed wheat protein hydroxypropyl polysiloxane
- lauryl methicone copolyol
- hydrolyzed wheat protein hydroxypropyl polysiloxane
- silikony z PEG na początku - decydującą jest cyfra/liczba widniejąca przy PEG. Zasada jest prosta - im wyższy znacznik, tym większa rozpuszczalność w wodzie.
Każdy poniżej 4 nie rozpuszcza się w wodzie wcale, zaś powyżej 10 - bardzo dobrze.
2) NIEROZPUSZCZALNE W WODZIE, ŁATWO USUWANE ZA POMOCĄ ŁAGODNYCH SZAMPONÓW (np. typu Hipp)
- dimethicone
- dimethiconol
- beheonoxy dimethicone
- phenyl trimethicone
3) ODPAROWUJĄCE Z WŁOSA, (do zmycia wystarczy odżywka)
- cyclomethicone
- cyclopentasiloxane - cyclotetrasiloxane
- cyclohexasiloxane
- octamethyl cyclotetrasiloxane
*** Silikony silne - trudniej się je usuwa z włosów: ***
4) WYMAGAJĄCE MOCNEGO DETERGENTU DO USUNIĘCIA (SZAMPONY Z SLS, SLES)
- simethicone
- trimethicone - trimethylsilylamodimethic one
- trimethylsiloxysilicates
Skąd zatem mamy wiedzieć, że dany kosmetyk ma silikony lub ich nie ma?
*** Otóż czytamy składy kosmetyków :) Przykładowa analiza obecności silikonów odżywki Nivea Long Repair: ***
Skład: Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol,
Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Aloe Barbadensis
Leaf Juice, Hydrolyzed Keratin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Oryzanol, Silicone Quaternium - 18, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco
Betaine, Cocamidopropyl Betaine, Trideceth - 6, Trideceth- 12, C12-15 Pareth-3,
Lactic Acid, Sodium Chloride, Methylparaben, Propylparaben,
Phenoxyethanol,Linalool , Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl
Alcohol, Parfum.
* kolorem czerwonym oznaczyłam silikony.
Obowiązuje zasada: zawsze na początku składu kosmetyku znajdują się składniki, których jest najwięcej. Im dalej w składzie znajduje się dany składnik kosmetyku, tym mniej się go tam znajduje.
Uwielbiam tą odżywkę z NIVEA :)
OdpowiedzUsuńObserwuję, liczę na obiecany rewanż.
sopose.blogspot.com
Ja również bardzo lubię tą odżywkę z Nivei :) Ja również obserwuję :) I pozdrawiam! :)
Usuńu mnie dobrze się sprawdzają produkty do włosów z silikonami, nie znam się na tym dobrze, ale wydaje się, że mi nie szkodzą.
OdpowiedzUsuńNie, na pewno silikony nie szkodzą Twoim włoskom :) Pozdrawiam! :)
Usuńnie lubię używać produktów z silikonami ;(
OdpowiedzUsuńobserwuje ;)
http://rakonaopisuje.blogspot.com/
A ja zaś jestem zwolenniczką silikonów :) Również obserwuję :) Pozdrawiam! :)
UsuńO kurcze, szczerze mówiąc to nigdy nie zwracałam uwagi na obecność silikonowe lub ich brak. Ale spojrzę na to następnym razem :-)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero od niedawna zwracam uwagę na silikony :) Pozdrawiam! :)
UsuńJa silikonowe odżywki stosuję na przemian z tymi bezsilikonowymi, przez silikonowe mam trochę przyklapnięte włosy, ale na pewno świetnie chronią:) dzięki za cierpliwość w związku z moim postem, obiecuję, że jak tylko będę mieć dłuższą chwilkę wolnego, żeby usiąść i napisać, to na pewno to zrobię, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Ja również mieszam ze sobą odżywki, jednego dnia stosuję z silikonami, a drugiego dnia bez silikonów :)
UsuńBardzo Ci dziękuję bardzo za posta, bardzo się napracowałaś :) Bardzo ładnie opisałaś pielęgnację swoich włosków :)
Dziękuję Ci bardzo jeszcze raz :) i serdecznie pozdrawiam! :)
świetny post :) zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oczywiście już przeglądam Twojego bloga :) Pozdrawiam! :)
UsuńJa lubię nawet silikony :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam nic przeciwko tym lekkim silikonom :) Pozdrawiam! :)
Usuńniestety pelno ch wszedzie :/
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/10/futerka-tak-ale-tylko-sztuczne.html
Ale na szczęście silikony nie są szkodliwe :) Pozdrawiam! :)
UsuńSilikony są moimi sprzymierzeńcami w walce o piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest dokładnie tak samo :) Pielęgnacja bezsilikonowa zupełnie im nie służy :) Pozdrawiam! :)
UsuńCiekawy post :) Ja mam odczucie, że silikony nie są mi konieczne, ale czasem stosuję odżywki i maski, które mają je w składzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ooo to na pewno masz włosy niskoporowate, a one nie wymagają silikonów, więc zazdroszczę Ci takich włosków :) Oczywiście w pozytywnym sensie :) Pozdrawiam! :)
UsuńBardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam! :)
UsuńOk, pościk wysłany na Twojego maila, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) i serdecznie Pozdrawiam! :)
UsuńUżywam tej odrzywki! :)
OdpowiedzUsuńV
Ja również jej używam, moim zdaniem jest świetna :) Pozdrawiam! :)
UsuńCiekawy post ^^ Bardzo pomocny. Uwielbiam tą odżywkę z Nivea :) Fajny, blog, zapraszam do mnie :) http://olgascrazylife.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! :) Ja również bardzo lubię tą odżywkę Nivei :) Pozdrawiam! :)
UsuńJa na początku włosomaniactwa całkowicie odstawiłam silikony i to był największy błąd jaki popełniłam przy moich wtedy wysokoporowatych falach. Teraz używam silikonów ale z umiarem.
OdpowiedzUsuńJa tak samo :) Kiedyś też w ogóle nie stosowałam silikonów, to włosy miałam zawsze rozdwojone, łamały się przy czesaniu :) Teraz, gdy nadal stosuję silikony, moje włosy są w super stanie :) Pozdrawiam! :)
Usuńfajne rozdanie wlosowe i nie tylko: http://candy-i-rozdania.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJuż przeglądam tego bloga :) Faktycznie, świetne tam są rozdania :) Pozdrawiam! :)
UsuńMoje włosy lubią się z silikonami i nie mam zamiaru z nich rezygnować,chociaż od czasu do czasu podaję im łagodniejsze kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zwolenniczką silikonów, choć czasami stosuję też kosmetyki bez silikonów :) Pozdrawiam! :)
UsuńDobrze wiedzieć bo mój szampon zawiera silikony. :)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
Ja najczęściej stosuję szampon bez silikonów :) Pozdrawiam! :)
UsuńJa nie mam nic do silikonów. Nie przeszkadzają mi :)
OdpowiedzUsuńMi również nie przeszkadzają i wręcz super działają na moje włosy, gdyż chronią je przed rozdwajaniem i wszelkimi uszkodzeniami :) Pozdrawiam! :)
UsuńBardzo przydatny post, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za odwiedzinki na moim blogu i komentarz :) Pozdrawiam ciepło! :)
Usuńprzydatny post
OdpowiedzUsuńmogłabyś kliknąć u mnie w link? to tylko chwilka :)
http://czillen.blogspot.com/2014/10/sweater.html
Dziękuję :) Pewnie, że tak już kliknęłam w linka :) Pozdrawiam! :)
UsuńBardzo przydatny post :))
OdpowiedzUsuńja już obserwuję teraz twoja kolej :)))
http://stylowaokularniica.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :) Również obserwuję i pozdrawiam serdecznie! :)
Usuńlubie te wypelniacze do kokow - zwykle na wystepy tancow je mam!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Ja też często korzystam z tych wypełniaczy, fajny efekt tworzą na włosach :) Pozdrawiam! :)
UsuńOjej, wiesz naprawdę dużo o włosach, wiesz może co można poradzić na włosy, jak się elektryzują? :(
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Lubię dużo czytać o włosach :)
UsuńŻeby włosy przestały się elektryzować, poleciłabym Ci:
1). Nie korzystanie z plastikowych grzebieni i szczotek do włosów. Najlepsze będą te drewniane lub metalowe. Super sprawdzi się szczotka z naturalnym włosiem dzika.
2). Stosowanie po każdym myciu odżywki do spłukiwania, która delikatnie dociąży włosy, bo włosy elektryzujące się bardzo potrzebują lekkiego dociążenia. Odżywki bez spłukiwania - najlepiej jest spłukiwać chłodną wodą. Idealnie się sprawdzą też odżywki bez spłukiwania.
U mnie super sprawdza się odżywka w sprayu firmy Marion (opis jej znajduje się TUTAJ)
3). Po umyciu włosów, warto też małą kropelkę olejku rozprowadzić palcami po długości włosów - od wysokości ucha aż do końcówek - aby nawilżyć włosy, gdyż włosy elektryzujące się bardzo potrzebują nawilżenia.
4). 1-2 razy w tygodniu możesz również stosować maski typowo nawilżające włosy.
5). Korzystanie z suszarki z funkcją jonizacji. Jeśli takowej nie posiadasz, to warto suszyć włosy chłodnym nawiewem, gdyż ono dobrze domknie łuski włosa.
6) Przed czesaniem włosów można namoczyć dłonie wodą i nawilżyć w ten sposób lekko włosy.
Pozdrawiam! :)
Mnie nic nie reperuje włosów niestety :/ nie ma takich cudów
OdpowiedzUsuńMoże zacznij olejować włosy? Nic tak dobrze nie zregenerowało włosów jak właśnie olejki. Pozdrawiam! :)
UsuńU mnie produkty do włosów z silikonem się dobrze sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńJa również chwalę sobie silikony :) Pozdrawiam! :)
Usuńnice tips...
OdpowiedzUsuńhttp://modaodaradosti.blogspot.com/
Thank you and best regards ! ;)
Usuńbardzo przydatny post ja silikony stosuję tylko na końcówki ;)
OdpowiedzUsuńklikniesz u mnie na banner sheinside na pasku bocznym, jeśli znajdziesz chwilę czasu? :*
------> www.HELLO-WONDERFUL.blogspot.com <------
Dziękuję bardzo :) Ja również stosuję silikony na końcówki włosów :) Pewnie, że tak, już kliknęłam w banner :) Pozdrawiam! :)
Usuńsuper post :) proponowałaś obserwację, ja już. Wydaje mi się, że zaobserwowałam wcześniej... Obserwuję jako zywia1 :) Posty są przydatne :)
OdpowiedzUsuńhttp://szycie-i-zycie.blogspot.com/
Dziękuję Ci bardzo :) Pozdrawiam serdecznie! :)
UsuńDziękuję bardzo :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńWielu producentów jak sprzedaje szampon i pasującą do niej maskę to właśnie szampon jest już bez silikonu, żeby maska lepiej wikła tak jak np. WAX. Sylikon obciąża włosy i dlatego nie jest lubiany przez kobiety :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ja stosuję silikony w odżywkach do włosów i jak nakładam małą ilość odżywki na włosy i dokładnie ją później zmyję, to nie mam obciążonych moich włosów w ogóle :) Pozdrawiam! :)
UsuńJa też obserwuję Ciebie ;) pozdrawiam i miłego dnia życze
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i nawzajem! :) Pozdrawiam! :)
UsuńThank you for the follow! It means a lot! I'm following you too via GFC :)
OdpowiedzUsuńLove your beauty tips, I wish you wrote in english too!
Kiss from Italy,
Sonia Verardo
http://www.trenchcollection.com/
Thank you :) Regards! :)
Usuńwyswietla mi sie komunikat "Obserwujesz bloga :)
OdpowiedzUsuńhttp://magda-wlosy.blogspot.com/ "
wiec nei wiem co jest grane;p
Hehe ja też nie mam pojęcia o co kaman :) Serdecznie pozdrawiam! :)
UsuńOstatnio widziałam nawet reklamy, że niektórzy stosują produkty bez, ciekawe jak to wpływa na jakość.
OdpowiedzUsuń