niedziela, 29 listopada 2015

Marion - Kuracja odżywczo - rozświetlająca

Marion - Kuracja odżywczo - rozświetlająca 3 w 1

Kosmetyk posiada wygodną pompkę:

Opis producenta:

Sposób użycia:

Skład:

Kosmetyk posiada typowo oleistą konsystencję:
Kilka słów od producenta:
Multifunkcyjna kuracja z filtrem UV i witaminą E odżywia i ułatwia stylizację bez obciążania włosów, chroniąc je przed szkodliwym działaniem promieni UV. Lekka i łągodna formuła bez parabenów, SLES i SLS. Zawiera Illuminating complex - to wyjątkowe połączenie oleju z awokado, trawy cytrynowej i ceramidów, które współgrając ze sobą nadają włosom lśniący i zdrowy wygląd. Kompleks bogaty w antyoksydanty, chroni przed utratą koloru, pomaga zwalczać wodne rodniki, opóźniając proces starzenia. Wygładza, zapobiegając elektryzowaniu i puszeniu się włosów.

Cena: 
Około 10 zł.

Pojemność:
50 ml

Opakowanie:
Kuracja znajduje się w małej, plastikowej i przezroczystej buteleczce. Bez problemu widać, ile pozostało jeszcze kosmetyku w opakowaniu. Kosmetyk posiada bardzo wygodną pompkę, dzięki której z łatwością wydobywa się odpowiednią ilość produktu. 

Zapach:
Zapach kuracji jest bardzo przyjemny dla nosa, nie jest drażniący i dość długo utrzymuje się na włosach.

Konsystencja:
Kuracja posiada bardzo gęstą, oleistą konsystencję. Ale bez problemu nakłada się ją na włosy.

Sposoby użytkowania kuracji odżywczo - rozświetlającej, zalecane przez producenta:
1) W celu odżywienia włosów - niewielką ilość kosmetyku można dodać do ulubionej odżywki do włosów,
2) Do ochrony włosów przed wysoką temperaturą - małą ilość produktu można rozetrzeć w dłoniach, a następnie nałożyć na wilgotne i czyste włosy. 
3) W celu wykończenia fryzury - można nakładać kosmetyk na suche włosy, szczególnie wcierać w końcówki włosów.

Analiza składu:
  • Cyclopentasiloxane - silikon, który szybko odparowuje z włosów. Do jego zmycia wystarczy jedynie odżywka,
  • Isoamyl Laurate - emolient,
  • Dimethiconol - silikon, który nie rozpuszcza się w samej wodzie, ale jest silikonem łagodnym, gdyż łatwo go usunąć za pomocą łagodnego szamponu,
  • Triethylhexanoin - antystatyk,
  • Phenyl Trimethicone - silikon, który można łatwo zmyć z włosów, za pomocą łagodnego szamponu,
  • Parfum - zapach,
  • Persea Gratissima - olej z awokado,
  • Prunus Armeniaca Kernel Oil - olej pozyskiwany z pestek moreli, 
  • Cymbopogon Flexuosus Oil - olej wytwarzający zapach kosmetyku, 
  • Glycine Soja Seed Extract - ekstrakt z soi, 
  • Ceramide NG - ceramidy,
  • Tocopheryl Acetale przeciwutleniacz,
  • Ethylhexyl Metoxycinnamatefiltr UV,
  • BHT - przeciwutleniacz,
  • Hexyl Cinnamal - zapach jaśminowy,
  • Hydroxycitronellal - zapach konwaliowy,
  • Limonene - zapach skórki cytrynowej,
  • Linalool - zapach konwaliowy,
  • Cytral - zapach cytrynowy.

Moja opinia:
Kurację stosowałam jako ochronę końcówek przed urazami mechanicznymi. Czasami używałam niewielką ilość kosmetyku na całą długość wilgotnych włosów. Produkt rozcierałam w dłoniach, jak to zalecał producent i nakładałam go na włosy od wysokości ucha, omijając nasadę włosów, aby niepotrzebnie ich nie obciążyć. Kuracja zawiera wysoko w składzie posiada silikony, a więc nadaje się dobrze do ochrony kosmyków przed wysoką temperaturą. Po użyciu produktu. włosy są wygładzone, delikatnie błyszczą i wyglądają wizualnie na o wiele zdrowsze niż są w rzeczywistości. Włosy są także ujarzmione po zastosowaniu kosmetyku, nie odstaje każdy inny włos w zupełnie inną stronę oraz nie elektryzują się. Nie można oczekiwać, żeby produkt długotrwale wzmocnił włosy. Efekt na włosach po użyciu kosmetyku utrzymuje się jedynie do następnego mycia. Kuracja nie zawiera wysuszającego alkoholu i niepotrzebnych konserwantów. Kosmetyk zawiera 3 silikony, które łatwo można zmyć z włosów, na przykład za pomocą łagodnego szamponu do włosów dla dzieci Babydream lub Hipp. Szkoda, zaraz po silikonach i zapachu, znajdują się daleko w składzie olej z awokado i z pestek moreli. 

A Wy stawałyście kiedyś tą kurację z firmy Marion? ;)

29 komentarzy:

  1. Znam inne kosmetyki Marion, ale tego nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często używam tej kuracji do zabezpieczania końcówek włosów przed rozdwojeniami i jestem bardzo zadowolona ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  2. Lubię opakowania z pompką, ale produkty Marion zupełnie nie pasuję moim włosom :(
    Kochana klikniesz w link w najnowszym poście ? Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to mój ulubiony produkt do zabezpieczenia końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten specyfik i jest bardzo dobry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również tak samo uważam, że jest bardzo dobry ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  5. Ciekawy produkt do zabezpieczania końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że można go dodawać do odżywki - w sumie wcześniej nie kombinowałam, by produkt termoochronny w olejku użyć w ten sposób, ale myślę, że może to być całkiem ciekawy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super się może sprawdzić taki sposób u osób, które często stosują do włosów urządzenia z wysoką temperaturą ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  7. Bardzo fajny produkt;) choć nigdzie go nie widziałam w drogerii. A jako dodatek to odzywki rzeczywiście fajne rozwiązanie, zwłaszcza teraz kiedy włosy już zaczynają się elektryzować od szalików i czapek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ten sposób może się sprawdzić u wielu osób ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  8. Miałam, ale niezbyt byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku jest zupełnie odwrotnie ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  9. Mam ją, moje końcówki ją uwielbiają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje końcówki także bardzo lubią się z tą kuracją ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  10. Tego kosmetyku jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja stosuję w tym samym celu olejku z Bioelixir. Świetnie się sprawdza. Markę Marion znam, ale dawno już nie miałam żadnego ich kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaś dość często zaopatruję się w kosmetyki firmy Marion ;) Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  12. Nie miałam jeszcze tego serum z Mariona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam i mi się kończy to serum i mam w planach zakupić następne opakowanie ;) pozdrawiam! ;)

      Usuń
  13. Kosmetyki marion niestety sie u mnie nie sprawdzaja

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeglądałam ostatnio kilka kosmetyków do włosów, ale nie wiedziałam, na który się zdecydować, ale jak widzę wiele z was jest z niego zadowolona to chyba wypróbuje :)
    Przydatny post :)
    MALINA

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ciekawy sposob na kuracje ! musze to spróbowac u siebie na wlasnej skórze !

    OdpowiedzUsuń

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

* Dziękuję za każdy komentarz i obserwację :)
* OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Napisz w komentarzu ! - odwdzięczę się tym samym ! :)

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Strony