Magic Comb - tańszy, chiński odpowiednik kompaktowej szczotki Tangle Teezer - moje odczucia:
Podobnie jak kompaktowa wersja Tangle Teezera, Magic Comb także ma nakładkę osłaniającą ząbki szczotki:
Jak widać na zdjęciu, nakładka doskonale osłania ząbki szczotki przed odgniataniem się:
Ząbki w szczotce są stabilne, nie wykrzywiają się na boki:
Szczotka ma również włoski czeszące w 2 różnych długościach: długie i krótsze, tak jak w szczotce oryginalnej Tangle Teezer:
Z ciekawości, przy okazji zakupów na Allegro zakupiłam szczotkę Magic Comb za 7 zł, bo byłam ciekawa jej wyglądu i działania. Jestem pozytywnie jestem zaskoczona tą szczotką, gdyż jest solidnie wykonana w każdym szczególe i działa podobnie jak szczotka Tangle Teezer. Bardzo dobrze sobie radzi z rozczesywaniem włosów i nie kłuje przy tym skóry głowy, przyjemnie ją masując jednocześnie. Jedyną większą różnicą, którą zauważyłam jest fakt, że w Magic Combie są odrobinę sztywniejsze włoski czeszące. Więc jeśli nie chcemy wydać około 40 zł na oryginalną szczotkę kompaktową Tangle Teezer, to warto zakupić szczotkę za 7 zł do torebki.
A Wy używałyście kiedyś tańsze odpowiedniki szczotki Tangle Teezer? Jak je oceniacie? :)
ja dopiero mam zamiar kupić TT, ale wiadomo-trochę kosztuje :D
OdpowiedzUsuńDokładnie Kochana, masz rację Tangle Teezer sporo kosztuje, ale jak już go zakupiłam to odmieniły się moje włosy. Od tej pory są zawsze dokładnie rozczesane, błyszczące i nie wyrywam już włosów przy czesaniu ich. A czesanie włosów tą szczotką to czysta przyjemność :)
UsuńTzn. Ja ogólnie nie mam problemu z rozczesaniem włosów, a bardziej z tym, że po rozczesaniu mniej więcej po godzinie są szorstkie w dotyku, chociaż nigdzie na dwór nie wychodzę, co najwyżej chodzę po klasie (tam większość czasu spędzam, bo prowadzę zajęcia). Natomiast jak mam kitkę to problem znika. Jednak wydaje mi się, że to nie wina szczotki, na forum dziewczyny mówiły, że olejowanie pomoże i proteiny, chociaż ja od ponad miesiąca olejuję i używam kallosa keratin i to dalej nie znika, więc chyba spróbuję szczotkę zmienić, chociaż widziałam już negatywne opinie o TT i sama nie wiem... http://www.blondhaircare.com/2013/03/ciemna-strona-tangle-teezer.html
OdpowiedzUsuńhttp://nietylkokosmetyki.blogspot.com/2014/07/tangle-teezer-gadzet-chyba-jednak-nie.html
Myślę, że jednak warto zakupić tą szczotkę, ponieważ czytałam oba artykuły i żadne negatywne skutki u mnie nie wystąpiły, a wręcz powiem, że moje końcówki w ogóle przestały się rozdwajać, a to był mój odwieczny problem, ale jest to też efekt pielęgnacji włosów. Każde włosy są inne i myślę, że warto spróbować korzystać z TT :)
Usuńa próbowałaś tej z włosia dzika?
OdpowiedzUsuńNie, nigdy nie miałam szczotki z włosia dzika. A Ty masz taką może? Jak się sprawuje? :)
Usuńwłaśnie ja dopiero mam zamiar zainwestować w "sprzęt" do czesania :D ale ciężko się zdecydować, ponieważ o obu tych szczotkach słyszę często i nie wiem na którą się zdecydować czy na TT czy na włosie dzika, dwóch jednocześnie nie kupię, bo spłukałam się na kosmetyki ostatnio :D
OdpowiedzUsuńTangle Teezer już mam, ale już od dawna zastanawiam się nad kupnem szczotki z włosia dzika :) pewnie kiedyś ją kupie przy okazji włosowych zakupów :)
Usuńja mam oryginalną szczotkę TT jest niezawodna, nie zamieniłabym jej na żadną inną :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://emissss.blogspot.com/
Ja swój Tangle Teezer mam już rok czasu :) I dla porównania z oryginałem zakupiłam tańsze odpowiedniki i szczerze powiedziawszy według mnie niewiele się ze sobą różnią :) Ja czeszę włosy tylko Tangle Teezerem i grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami :)
UsuńMam identyczną szczotkę Tangle Teezer, bardzo dobrze wygładza i rozczesuje włosy, fajnie tez nabłyszcza, ale faktem jest, że jeśli włosy maja tendencję do tzw przyklapu, może ona je zabardzo wygładzić... Ja ją lubię, ale wciaż szukam ideału, musze kupić tę z włsoia dzika:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Ja też mam w planach zakupić szczotkę z dzika :) Jeśli taką zakupisz, to koniecznie daj mi znać jak się u Ciebie sprawuje :)
UsuńPozdrawiam! :)